Każda kobieta w makijażu czuje się piękniejsza. W końcu jego zadaniem jest podkreślenie naszych atutów i ukrycie niedoskonałości. Podkład, korektor, puder, bronzer, rozświetlacz, cienie do powiek, eyeliner, tusz do rzęs, pomadka. Wszystko utrwalone fixerem, by makijaż był nieskazitelny przez cały dzień i nie spływał z twarzy. I już możesz podbijać świat. Niestety, w końcu nastaje wieczór, czas powrotu do domu i konieczność zmycia z twarzy tego wszystkiego. Dla wielu kobiet to katorga. Woda i płyn micelarny nie radzą sobie z wodoodpornym tuszem, który rozmazuje się na połowie twarzy, wchodzi w oczy, szczypie. Pocierasz mocniej, licząc, że domyjesz kosmetyk. I kończysz z podrażnionymi oczami, zaczerwienioną twarzą i lepką warstwą kosmetycznego brudu. Dość tego!
Olej rozpuści kosmetyki
Zamiast tak się męczyć – postaw na dwuetapowy demakijaż. Który – nie dość, że dokładnie usunie z twojej twarzy zabrudzenia – w dodatku będzie przyjemny i relaksujący. Kluczem do sukcesu są dwa produkty. Pierwszy na bazie oleju i drugi na bazie wody. Zwilż twarz, nałóż na rękę ulubiony olejek do mycia, rozetrzyj go w dłoni i wmasuj. Nie musisz pocierać mocno skóry. Olejek rozprowadzaj delikatnie, nie omijając także oczu. Kosmetyki – w tym wodoodporny tusz do rzęs – natychmiast zaczną się rozpuszczać. Pomasuj jeszcze chwilę, po czym kilkukrotnie przepłucz twarz wodą pozbywając się większości zabrudzeń i olejku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.