reklama
reklama

Przyjeżdżają do niej ludzie z całego kraju. Rozmowa z wróżką Zosią z Wielkopolski.

Opublikowano:
Autor:

Przyjeżdżają do niej ludzie z całego kraju. Rozmowa z wróżką Zosią z Wielkopolski. - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ONA MA MOC 60-letnia Zofia zamieszkuje na jednej z wielu wsi w południowej Wielkopolsce. Przybywają do niej ludzie z całej Polski. Pomaga im odnaleźć właściwą drogę wróżąc z kart.
reklama

Pani Zofia z Dąbrowy nie jest czarownicą i nie ma magicznych mocy. Kartami i ich przekazem zaczęła się interesować mając 18 lat. Po dobre rady przyjeżdżają do niej ludzie nie tylko z okolicy, ale z całego kraju. Poznajcie niesamowitą kobietę, która w dodatku jest krewną papieża, Jana Pawła II.

Prawdziwa wróżka z wioski koło Jarocina w Wielkopolsce

Z informacji uzyskanej od samej wróżki wiemy, że niestety aktualnie nie przyjmuje ona u siebie w domu. Jak mówi — zdrowie jej szwankuje i do tej pory całą swoją prywatność i wolny czas poświęcała, by czytać ludziom z kart.

Jak wróżyć z kart klasycznych? Podpowiada wróżka Zosia

Wiedza, którą posiada kobieta jest naprawdę ogromna. Nic dziwnego, lata nauki, praktyki i samo życie przynoszą niesamowite efekty. To pewnie dlatego większość przepowiedni pani Zofii się sprawdza. 
Kobieta wspomina, że przyjeżdżali do niej też ludzie, którzy chcieli nauczyć się wróżyć, ale szybko rezygnowali, bo okazywało się to za trudne. Nic dziwnego — każda karta jest przyporządkowana do czegoś innego: trzustki, serca, spraw ginekologicznych itd. 

To nie jest magia, czary — mary. Do kart podchodzę psycholigicznie. Sugeruję, żeby ktoś poszedł do lekarza, zbadał się. W sprawach prywatnych pokazuje możliwe rozwiązania. Nie oceniam, nie zmuszam do niczego, wysłuchuję — mówi wróżka

Jakie ułożenie kart wskazuje na powodzenie? Według pani Zofii to cztery asy, cztery lata „tłuste”, a najbardziej niekorzystne-„żołędzie” wróżące chorobę i niepowodzenia, a nawet śmierć

Dlaczego i po co ludzie chodzą do wróżki?

Wbrew pozorom i stereotypom, pani Zofia jest bardzo wierząca. O ludziach, którzy do niej przychodzą mówi, że zapomnieli o Bogu i życiowych wartościach. Tłumaczy, że właśnie dlatego szukają oni pomocy i są tak bardzo bezradni.

Ludzie aktualnie żyją skłóceni, w nienawiści, nie radzą sobie z tymi emocjami. Szukają wsparcia u mnie – opowiada – Chemia niszczy, coraz więcej osób choruje, to jest przerażające jak w ciągu ostatnich lat wzrosła liczba ludzi chorych. Co trzecia młoda osoba ma problemy z tarczycą. Większość ludzi, która do mnie przychodzi, jest zagrożona depresją. Zapomnieli o Bogu, o wartościach. Często nie znajdują oparcia w najbliższych. Są bezradni. Samotni. - dodaje

Ile kosztuje wizyta u wróżki?

Ludzie, którzy przychodzili na wróżenie do Pani Zofii pewnie niejednokrotnie byli w szoku. Na koniec seansu, gdy przychodziło do zapłaty — z pewnością niejedna osoba mocno się zdziwiła. Wróżka Zosia bowiem opłaty przyjmowała co łaska. Wystarczyło jej też podziękowanie miłym słowem lub bukiet kwiatów.
O co można zapytać wróżkę?
Wróżkę Zosie można zapytać o naprawdę wiele. Ludzie chcą wiedzieć coś o swojej przyszłości, zdrowiu, życiu zawodowym czy sprawach sercowych. Niestety okazuje się, że nie każdy bierze kobietę na poważnie. Kobieta potrafiła odbierać telefony z zapytaniem, który garnitur lepiej ubrać na weekendową imprezę lub jakim autem podjechać, aby ludzie byli zachwyceni. 

Nie umawiałam ich więcej. Ja pomagam ludziom podjąć ważne decyzje, wysłuchuję problemów, ale za nikogo życia nie przeżyję. Każdy w pewnym momencie staje sam ze sobą i swoimi problemami — mówi

Przeczytaj również:

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama