Rak endometrium nazywany również rakiem trzonu macicy jest najczęściej występującym nowotworem ginekologicznym. W naszym kraju w 2020 roku z jego powodu zmarło ponad 2000 kobiet. Kwestią szczególnie niepokojącą jest tzw. różnica 5-letnich przeżyć, która w krajach Europy Zachodniej jest o 20 procent wyższa niż w Polsce. Te niepokojące dane mógłby wyglądać inaczej gdyby polskie pacjentki miały szerszy dostęp do refundowanej immunoterapii.
Rak endometrium — czynniki ryzyka i objawy
Rak endometrium to nieprawidłowy i nieustający wzrost komórek nowotworowych pochodzących z komórek tworzących trzon macicy. Ten rodzaj nowotworu dotyka najczęściej kobiety w wieku 55-75 lat, choć zdarzają się przypadki zachorowań poniżej 40 roku życia, ale stanowią one mały ułamek wszystkich przypadków.Do czynników ryzyka należą:
- wiek (55 - 75 lat)
- otyłość
- cukrzyca
- zespół Lyncha
- nadciśnienie
- rodzinne występowanie nowotworu piersi lub trzonu macicy
- niepłodność
- urodzenie tylko jednego dziecka
- zaburzenia hormonalne spowodowane guzami jajnika
Zachorowań na raka endometrium będzie coraz więcej, wzrośnie też śmiertelność
"Środowisko medyczne przewiduje, że na przestrzeni następnych 20 lat wzrośnie liczba przypadków zachorowania na ten nowotwór". Powiedział o tym powiedział prof. dr hab. n. med. Paweł Blecharz z Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie podczas konferencji pt. „Priorytety w ochronie zdrowia”.
„Rak endometrium, diagnozowany zwłaszcza w krajach wysokorozwiniętych, to nowotwór o największej dynamice zachorowalności oraz śmiertelności spośród wszystkich wskazań w dziedzinie ginekologii onkologicznej. Jako środowisko alarmujemy, że w ciągu kolejnych dwóch dekad liczba zdiagnozowanych przypadków wzrośnie o ok. 11 proc., a śmiertelności — nawet o jedną czwartą”
Polskie pacjentki nie mają dostępu do nowoczesnych i skutecznych terapii
Jak przyznają specjaliści w Polsce dużym problemem jest ograniczony lub wręcz nieistniejący dostęp do nowoczesnych oraz skutecznych terapii, dostosowanych do określonego podtypu tej choroby.
„W przypadku raka endometrium istnieje swoisty pęd ku rozwiązaniu chirurgicznemu — kobiecie po prostu usuwa się narząd, wierząc, że oznacza to rozwiązanie problemu. Tymczasem istnieją znacznie efektywniejsze sposoby, pozwalające kontrolować chorobę i dające nadzieję na wieloletnią, pozytywną odpowiedź” – podkreślała Krystyna Wechmann z Federacji Stowarzyszeń Amazonki i Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych.
Immunoterapia w leczeniu raka endometrium
W naszym kraju terapia immunologiczna dla kobiet chorujących na raka endometrium dostępna jest tylko i wyłącznie tzw. ratunkowego dostępu do technologii lekowych. W praktyce oznacza to, że szpital, w którym leczona jest pacjentka może starać się o zwrócenie kosztów terapii, jednak wcześniej musi wyłożyć własne pieniądze. W tym właśnie momencie powstaje problem, często są to kwoty, które przekraczają możliwości finansowe danej placówki. A zdaniem ekspertów to właśnie dostęp do refundowanej terapii immunologicznej jest potrzebny, aby zahamować wzrost zachorowalności na raka endometrium.
„Trafnie diagnozuję pacjentkę i wiem, że jeśli dane leczenie jest dla niej najlepsze – to je po prostu stosuję, bez zbędnych wniosków, walki z biurokracją i narażania chorej na dodatkowe koszty. Dlatego, refundacja terapii immunologicznych to nie tylko postulat, ale wręcz konieczność, by Polki przestały umierać z powodu braku dostępu do skutecznych narzędzi w diagnostyce i leczeniu, które w innych krajach stały się już standardem” - mówi dr hab. n. med. Dagmara Klasa-Mazurkiewicz z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Przeczytaj również:
