Kobiecość to…
…wyzwanie dla mężczyzny. Stan ducha, umysłu, a nie tylko cielesność. Ocena atrakcyjności wyglądu jest umowna i względna, każdemu może podobać się coś innego i to dobrze. Jednak tylko kobieta, która emanuje swoją osobowością i jest świadoma siebie, ujawnia wewnętrzny płomień, dzięki któremu staje się dla mnie inspiracją. Świat narzuca nam różne mody na „coś”, nawet na wartości. Jak dobrze, że coraz więcej kobiet znajduje w tym chaosie miejsce dla siebie. Ma swoją wizję, pomysł na życie i dość siły i wiedzy, żeby to zrealizować. Potrafi w świecie mody znaleźć swój styl, czyli coś co jest ponadczasowe. Jeżdżąc po świecie, mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że coraz więcej kobiet jest dobrze ubranych (w zgodzie ze swoim nastrojem i charakterem), a nie przebranych.Kobiecość to także chemia w budowaniu relacji osobistych i zawodowych. Bycie wsparciem, ale także inspiracją, to właśnie kobiecość „wyzwolona”. Co ciekawe, kobiecość może być miarą męskości. Jest rodzajem puenty dla marzeń mężczyzny, który… ale to już mój osobisty sekret…
Jak współczesna kobieta może zbudować własny styl?
Przede wszystkim poprzez odkrywanie swojej niepowtarzalności i wyjątkowości. Najskromniej, najprościej ubrana może promieniować wewnętrzną siłą, tak że przykuje uwagę wszystkich, a czasami, niestety, kobiety chowają się za ubraniami. Starają się ukryć lęki, obawy i to widać! Żeby mieć własny styl, trzeba zbudować swoją osobowość w środowisku, w którym się pracuje, odpoczywa, bawi itp. Styl to rodzaj szacunku do siebie i do otoczenia. Jesteś stylowa, czyli oryginalna, nie koniecznie klasyczna. Jesteś modna ze względu na sposób zachowania, uśmiechu, gestów. I dzięki temu wyznaczasz nowe trendy w sposobie bycia i życia, bo moda to sztuka użytkowa. Ze stylem jest jak z apaszką. Nie ważne jaki ma kolor, ale narzucona na nagie ramiona kobiety, uszczęśliwia wyobraźnię…
Bycie modną na co dzień to…
…życie w zgodzie z samą sobą i taniec na boso, kiedy wszyscy myślą, że tak nie wypada.Intrygowanie wewnętrzną tajemnicą i wdziękiem i podkreślanie tego poprzez ubranie. Tego nie można kupić w żadnym butiku, sklepie… To trzeba poczuć. Oczywiście ważna jest orientacja w świecie mody, ale to nie powinno determinować… Jeśli w danym sezonie coś cieszy się większym zainteresowaniem, „jest modne”, a my się w tym źle czujemy, to znaczy, że dana rzecz nie jest dla nas. Nie pasuje do naszego stylu. Czasem wystarczy jedno spojrzenie i zapamiętam kogoś, kogo przez chwilę zobaczę na ulicy. Nie potrafię dokładnie opisać co ta osoba miała na sobie czy jak wyglądała, ale przykuło moją uwagę to „coś”, co ma każdy, tylko czasem nie potrafimy tego po prostu wydobyć. A zatem, jaka jest współczesna ONA? Onieśmielająca, Najciekawsza, Ambitna.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.