Pytanie, czy makijaż zimowy nie rządzi się, aby własnymi prawami? Czy kosmetyki, których używałyśmy wiosną i latem możemy stosować również zimą? Oto postanowiłyśmy zapytać specjalistek, które na co dzień zajmują się makijażem oraz pielęgnacją cery.
Kluczem do pięknie wyglądającego makijażu jest odpowiednio przygotowana cera oraz właściwie dobrane kosmetyki. Nawet najlepsze i najdroższe produkty do makijażu nie pomogą, jeśli nałożymy je na źle przygotowaną do tego skórę, a kosmetyków nie dostosujemy do jej potrzeb.
Jak powinno wyglądać przygotowanie cery pod makijaż zimą?
Pierwszym etapem makijażu jest oczywiście dokładne jej oczyszczenie. Zasadniczo na tym etapie proces ten wygląda podobnie o każdej porze roku. Wybierając kosmetyki, pamiętajmy jedynie, aby nie tylko oczyszczały one naszą skórę z zanieczyszczeń, ale działały na nią również terapeutycznie.
Czy krem nawilżający można stosować zimą?
Istnieje powszechne przekonanie, że zimą nie powinnyśmy używać kremów nawilżających, ponieważ zawierają one wodę, która w połączeniu z niską temperaturą na zewnątrz mogą „zamarzać na skórze”. Jak się okazuje nic bardziej mylnego, o czym przekonuje Beata Hałas właścicielka Salonu Esthetique w Jarocinie.
Tak naprawdę każde kremy zawierają wodę — jedne są typu O/W (olej w wodzie). Są to emulsje, w których w fazie wodnej rozproszona jest faza olejowa- to tzw. kremy nawilżające- mają lżejszą konsystencję, a inne to emulsje typu woda w oleju (W/O) gdzie w fazie wodnej jest rozproszona faza olejowa- kremy tzw. tłuste. Tak naprawdę to rodzaj i stan skóry powinien być wyznacznikiem, jaki krem w danym przypadku zastosować, a nie opis na opakowaniu produktu. Skóra, która jest dobrze wypielęgnowana dłużej „utrzyma” makijaż.
Fakt, że za oknem mamy zimową aurę i tym samym mniej słonecznych dni, nie zwalnia nas z obowiązku stosowania odpowiednich filtrów UV. Kupując krem, zwróćcie uwagę czy posiada on w swoim składzie filtry chroniące przed negatywnym działaniem promieni słonecznych.
To, że nie „widzimy” słońca, bo jest pochmurny dzień, nie oznacza, że promienie UV mają mniejsze działanie degradacyjne na naszą skórę. Niestety promieniowanie UV to najpoważniejszy czynnik przyspieszający starzenie się skóry. Filtry UV możemy więc śmiało traktować jako pierwsze kremy przeciw zmarszczkowe — mówi Beata Hałas.
Jak zatem widzicie osoby, które potrzebują i używaj kremów nawilżających do pielęgnacji cery, nie muszą wcale z nich rezygnować w okresie zimowym. Pamiętajcie jedynie, aby nie nakładać kremu bezpośrednio przed wyjściem na zewnątrz. Zróbcie to około 10-15 minut wcześniej, wtedy zawarta w nim wodą zdąży odparować, a składniki odżywcze dobrze się wchłoną.
Idealny zimowy podkład pod makijaż
Podkład pod makijaż to kosmetyk, od którego w dużej mierze zależy, jak prezentować będzie się nasza cera. Który będzie zatem najlepszy w czasie kiedy na zewnątrz panuje mróz, pada śnieg i wieje zimy wiatr o to zapytaliśmy Dominikę Durską makijażystkę i właścicielkę salony Beauty Room w Jarocinie.
Dobry podkład do twarzy na zimę powinien łączyć w sobie kilka właściwości. Powinien być gęsty i zapewniać odpowiednie krycie niedoskonałości – w zimie wybieramy więc podkłady o gęstej konsystencji i bogatym składzie.
Podkład to doskonała warstwa ochronna, która zabezpieczy naszą cerę zimą przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Jednak wrogami naszej cery podczas zimy są nie tylko warunki pogodowe, ale także ogrzewanie. Długotrwałe przebywanie w zamkniętych pomieszczeniach powoduje, że nasza skóra narażona jest na przesuszanie. Zwróćmy więc uwagę, wybierając podkład na zimę, aby ten nie tylko ukrywał niedoskonałości naszej cery, ale przy okazji też intensywnie ją nawilżał.
Jeszcze jedną ważną radę ma makijażystka Dominika Durska.
Podkład, którego będziemy uzywać zimą powinien być jaśniejszy o jeden lub nawet dwa tony niż ten, którego używałyśmy latem. Nasza skóra pod wpływem promieni słonecznych staje się ciemniejsza — zimą, kiedy słońca brakuje, zmienia ona kolor na jaśniejszy, pamiętajmy o tym.
Piękne i zdrowe usta zimą
Z problemem suchych i spierzchniętych ust spotkała się pewnie każda z nas. Nieprzyjemnie uczucie suchości na ustach połączone z nieestetycznym ich wyglądem to częsty problem wielu kobiet. Co robić, aby nasze usta wyglądały zdrowo, a pomadka prezentowała się w idealny sposób? Przede wszystkim starajmy się nie dopuścić do ich przesuszenia, stosując odpowiednie kosmetyki ochronne i nawilżające oraz nie zapominajmy o odpowiednim nawodnieniu organizmu. Nie tylko latem nasz organizm domaga się sporej dawki płynów, aby zapewnić naszej skórze odpowiednie nawilżenie.
Jednak co zrobić, gdy jest już za późno i stan naszych usta powodują uczucie dyskomfortu?
Kiedy już dojdzie do takiej sytuacji, najlepszym domowym sposobem jest robienie pilingu ust – najlepiej delikatną szczoteczką do zębów i w kolejnym etapie nałożenie odżywczego kremu dość grubą warstwą (jak maseczkę). Dobrze, żeby krem lub maseczka na usta zawierały np. witaminy A, E, mocznik, wyciągi olejowe. Jednak ważniejsze jest to, żeby starać się nie dopuścić do takiej sytuacji. A więc pić dużo wody, systematycznie stosować kosmetyki odżywczo — nawilżające oraz zadbać o dietę bogatą w NNKT ( np. olej z wiesiołka, oliwa z oliwek, awokado itp.) - radzi Beata Hałas.
Jaka mascara i puder do wykończenia makijażu
Wybór kosmetyków za pomącą, których wykończymy makijaż i tym samym przedłużymy jego trwałość, jest dość spory. Znajdziemy wśród z nich m.in. pudry sypkie, prasowane-kompaktowe i w postaci kulek. Który najlepiej sprawdzi się w warunkach zimowych? Najlepszym produktem służącym do wykończenia makijażu zdaniem naszej ekspertki będzie puder kompaktowy.
Zimą najlepiej stosować pudry w kompakcie, które są z reguły mocniej kryjące, a także trwalsze i utrzymują się wiele godzin na twarzy, nawet jeśli będzie narażona na gwałtowne zmiany temperatury — doradza Dominika Durska.
Kupując produkty do makijażu, których będziecie używać zimą, zwrócicie uwagę na kosmetyki wodoodporne, jak np. tusz do rzęs dzięki, któremu unikniemy „efektu pandy” podczas zimowego spaceru pośród płatków spadającego śniegu.
Suche skórki i zaczerwienienia, jak sobie z nimi radzić?
Zimą szczególnie narażone jesteśmy na przesuszenie skóry, co sprzyja powstawaniu zaczerwienień i nieestetycznie wyglądających suchych skórek. Jak temu przeciwdziałać i co robić, gdy już ten problem nas dotyczy?
Aby zapobiec utracie wody z naskórka, powinniśmy zadbać przede wszystkim o prawidłowy stopień regeneracji bariery naskórka. Pomogą nam w tym kremy z zawartością składników, które naturalnie w naskórku tworzą nam taką barierę lub substancje, które taką barierę odwzorowują. Są to m.in. fosfatydylocholina , ceramidy, woski, trójglicerydy, skwalan oraz humektanty wiążące wodę w naskórku tj. kwas hialuronowy, mocznik, aminokwasy. Pamiętajmy również o piciu odpowiedniej ilości wody, która jest niezbędną substancją do życia. Jest materiałem budulcowym naszych tkanek i komórek (w tym oczywiście skóry) i stwarza odpowiednie środowisko m.in. do tego, aby procesy regeneracyjne w naszej skórze mogły zaistnieć. Kwas hialuronowy, który Panie tak chętnie stosują w różnych produktach, nie będzie spełniał swojej funkcji, jeśli będziemy miały odwodniony organizm. Jest to humektant, który wiąże wodę, jeśli nie mamy jej odpowiedniej ilości „wyciągnie” sobie te resztki, które nam zostały i w efekcie skóra będzie jeszcze bardziej odwodniona. - mówi nasza ekspertka Beata Hałas.
Przeczytaj również:
Zobacz również film na temat personalizowanych kosmetyków z Beatą Hałas:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.