reklama

Ten pluskwiak jesienią próbuje dostać się do naszych domów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva

Ten pluskwiak jesienią próbuje dostać się do naszych domów - Zdjęcie główne

foto Canva

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ONA wieJesień to czas, kiedy do naszych domów zaczynają zaglądać nieproszeni goście. Jednym z nich jest wtyk amerykański, owad, który szczególnie upodobał sobie nasze ciepłe i suche wnętrza jako miejsce na zimowanie. Skąd pochodzi, dlaczego odwiedza nasze mieszkania i czy rzeczywiście mamy powody do niepokoju?
reklama

Wtyk amerykański (Leptoglossus occidentalis) to gatunek owada z rzędu pluskwiaków, który, jak sama nazwa wskazuje, pochodzi z Ameryki Północnej. Naturalnie występuje w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie. W Polsce pojawił się stosunkowo niedawno, ale jego populacja rośnie z roku na rok.

Jak wygląda wtyk amerykański?

Wtyk amerykański wyróżnia się smukłym, wydłużonym ciałem, które osiąga długość do 2 cm, co sprawia, że łatwo go dostrzec. Najczęściej ma brązowy lub czerwonawy odcień z jasnymi wzorami na skrzydłach. Charakterystycznym elementem wyglądu tego owada są również długie czułki i tylne odnóża, które przypominają ząbkowaną piłę. To właśnie one nadają mu oryginalny wygląd, który jest nietypowy dla wielu owadów występujących naturalnie w Polsce.

Dlaczego wtyk amerykański wchodzi do naszych domów?

Wtyki amerykańskie, podobnie jak wiele innych owadów, instynktownie szukają schronienia przed chłodem. Dla nich nasze mieszkania, biura czy nawet domy letniskowe stanowią idealne miejsce na przezimowanie, gdyż są ciepłe, suche i chronią przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Z tego powodu, gdy temperatura na zewnątrz zaczyna spadać, pluskwiaki te zaczynają szukać szczelin, przez które mogą dostać się do wnętrza. Najczęściej trafiają do nas przez okna, drzwi balkonowe, a także wszelkie nieszczelności, które prowadzą do środka budynku.

Czy wtyk amerykański jest groźny?

Dla osób, które obawiają się owadów, sam wygląd wtyka amerykańskiego może być niepokojący, jednak warto zaznaczyć, że nie stanowi on zagrożenia dla ludzi. Wtyk amerykański nie gryzie, nie przenosi chorób i nie jest jadowity, co odróżnia go od innych owadów, które mogą stwarzać realne ryzyko dla zdrowia.

Jedyną uciążliwością związaną z tym owadem jest jego naturalny mechanizm obronny – gdy poczuje się zagrożony, wydziela intensywny, nieprzyjemny zapach. Jest to sposób na odstraszenie drapieżników, ale niestety może też być kłopotliwe dla ludzi. Zapach ten jest trudny do usunięcia i może utrzymywać się w pomieszczeniu przez dłuższy czas. Dlatego, jeśli znajdziemy wtyka w domu, warto delikatnie go usunąć, zamiast narażać się na intensywną woń.

Zobacz także:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama