Egzotyczne liście, barwne kwiaty, dekoracyjne owoce tworzą niepowtarzalny domowy ogród, który cieszy nasze oczy przez cały rok. To właśnie zimą rośliny pokojowe doceniamy najbardziej. Mamy styczeń i mimo ciepłej aury prac w tym miesiącu w ogrodzie jeszcze niewiele. Dlatego warto ten czas poświęcić na pielęgnację roślin w domu. Zapewne wielu z nas uprawia je w swoich mieszkaniach.
Zima jest okresem spoczynku także roślin domowych, ale nie wszystkich i nie oznacza to wcale, że nie musimy się nimi zająć. Jak zatem dbać o rośliny domowe w okresie zimy?
Jak doświetlać rośliny domowe zimą?
Wiele gatunków roślin potrzebuje miejsc dobrze nasłonecznionych lub chociażby rozproszonego światła. Najczęściej ustawiajmy je na słonecznym okiennym parapecie lub gdzieś w pobliżu okna.Dobrym miejscem są też stanowiska bezpośrednio nasłonecznione, ale tylko przez kilka godzin dziennie. Gdy brakuje światła, wiele roślin pokojowych wyciąga się do góry, a ich barwa liści blednie. Światło jest ważne szczególnie w okresie zimowych miesięcy. Latem bardzo często zdarza się, że nadmiar słońca może parzyć blaszkę liściową dlatego warto pamiętać, że im jaśniejsze liście, tym zagrożenie większe.
Zimą rośliny z braku słońca zwracają pędy w kierunku silnego światła, dlatego dobrze jest kiedy co jakiś czas je odwrócimy, aby nie rosły tylko w jedną stronę.
W bardzo nasłonecznionym miejscu przy południowym oknie możemy ustawiać rośliny krzewiaste np. bugenwillę, ketmię czy zaślaz. Jeśli zapewnimy im dość przestrzeni, będą się wspaniale rozwijały. W miejscach słabo oświetlonych stawiamy rośliny dobrze znoszące cień np. aglonemę, fikusy, fatshederę, bluszcze.
W bardzo słabym oświetleniu nie będą rosły nawet najbardziej cieniolubne gatunki. Dlatego zimą raz na kilka dni musimy przenieść je w lepiej doświetlone miejsca, gdzie wydadzą zdrowe przyrosty. Wiele roślin pokojowych szczególnie gatunki kwitnące będzie się lepiej rozwijało, jeśli na zimę umieścimy je w silnie oświetlonym miejscu.
Jaki wpływ na barwę roślin ma światło?
Jeśli zapewnimy naszym roślinom właściwe warunki wzrostu będą pięknie kwitły i zdrowo rosły. W okresie zimowym najdłużej kwitnąć będą fiołki afrykańskie, czyli sępolia i skrętniki. W ciepłym, słonecznym salonie przez większą część roku kwitnąć mogą storczyki. Długie zimowe miesiące ubarwią nam grudniki obficie i regularnie kwitnące.Gatunki egzotyczne np. anturium Scherzera o dużych, woskowatych, czerwonych kwiatach czy wspomniane storczyki, pachnące pnącza będą bujnie kwitły tak długo aż zapewnimy im odpowiednią temperaturę otoczenia, wilgotność powietrza i właśnie oświetlenie. Niektóre gatunki roślin możemy traktować jako tymczasowe, na krótki okres. Są to te rośliny, które wcześniej uprawialiśmy na tarasach czy balkonach. Mogą to być również gatunki niedługo kwitnące w naszych mieszkaniach np. prymule. One doskonale radzą sobie w cienistych miejscach w ogrodzie lecz w mieszkaniach jest dla nich zbyt suche powietrze. Również temperatura jest zbyt wysoka.
Nam ogrodnikom i miłośnikom roślin trudno jest w miesiącach zimowych przejść obojętnie obok kolorowych i pachnących regałów z roślinami ozdobnymi w marketach czy kwiaciarniach. To właśnie w miesiącach zimowych prymule, pędzone hiacynty, tulipany czy krokusy sprzedają się najlepiej. Wszyscy spragnieni jesteśmy zapachu i barw kwiatów. Dodatkowym atutem są niskie ceny tych roślin, a po przekwitnięciu rośliny te mogą trafić na ogrodowe rabaty.
Jak często nawadniać i podlewać rośliny zimą?
W sezonie zimowym większość roślin pokojowych powinna być podlewana dopiero wtedy kiedy podłoże zaczyna być suche. Stopień wilgotności najlepiej sprawdzić wkładając do ziemi palec na koło dwóch centymetrów. Wilgotna ziemia będzie się do palca przyklejała. W sezonie wegetacyjnym nalewamy wodę do doniczki i kontrolujemy. Jak zacznie wypływać przez dolne otwory to usuwamy jej nadmiar z podstawki. Delikatne, młode rośliny nawadniamy wstawiając doniczkę do miski z wodą, aby uniknąć zalania. Takie podlewanie stosuje się w przypadku storczyków. Zimą ograniczamy podlewanie większości roślin, aby przeszły w stan spoczynku.Gatunki tolerujące suszę, np. grubosz aloes czy inne gruboszowate powinniśmy trzymać w chłodnym pomieszczeniu bez zimowego podlewania. Jeżeli w pokoju jest ciepło, podlewajmy rośliny oszczędnie pamiętając o tym aby się nie odwodniły.
Zbyt wysoka temperatyra w mieszkaniu. Jak wpływa na wzrost roślin?
Rośliny pokojowe wymagają wyższej temperatury podczas dnia wtedy kiedy rosną, czyli w sezonie od kwietnia do listopada. Nocą i w czasie okresu spoczynku temperatura powietrza w mieszkaniu może być niższa. Wiele gatunków roślin możemy umieścić w pomieszczeniach z centralnym ogrzewaniem, gdzie w sezonie w dzień temperatura wynosić będzie 18-22 stopnie, a w nocy nie spadnie poniżej 15.Gatunkom odpornym na chłód, jak bluszcz pospolity, fatsja japońska, najbardziej posłużą pomieszczenia lekko ogrzewane. Dobrze będą się też tam rozwijały gatunki roślin cytrusowych jak mandaryna czy cytryna, bądź bugenwilla pod warunkiem, że zapewnimy im dobre zimowe oświetlenie i temperaturę nie niższą niż 10 stopni Cencjusza.
Zimą w bardzo ciepłych pokojach, gdzie utrzymuje się temperatura powyżej 23 stopni suche powietrze może powodować stałe uszkodzenia liści. W skrajnych przypadkach może to doprowadzić do występowania wielu chorób.
Istotne jest, aby w okresie zimy nawilżać regularnie powietrze w mieszkaniu. Warto do tego celu użyć nawilżaczy powietrza. Przydadzą się one szczególnie jeśli uprawiamy rośliny cytrusowe.
W okresie zimy co dwa tygodnie zraszać rośliny pod prysznicem lub w wannie. Wilgotność powietrza jest ważna i wpływa pozytywnie na zdrowotność roślin. W przypadku roślin, które wytwarzają korzenie powietrzne można je delikatnie, co jakiś czas zraszać. Dobrze na takie zabiegi reagują storczyki epifityczne.
Większość roślin domowych w okresie zimowym źle znosi wahania temperatury. Nie ustawiajmy ich w miejscach, gdzie takie wahanie może nastąpić czyli pod grzejnikiem, albo nieszczelnym oknem. Uważajmy także kiedy otwieramy zimą okna. Zestawmy wówczas rośliny stojące na parapecie w inne miejsce, aby nie doszło w trakcie mrozów do jej uszkodzenia.
Jak często, czym i w jaki sposób nawozić rośliny doniczkowe zimą?
Rośliny rosnące w pojemnikach mają ograniczoną ilość substancji odżywczych, a gdy zasoby pokarmu się wyczerpią przestają rosnąć, tracą na zdrowotność, w ostateczności zamierają. Konieczne jest zatem w ciągu sezonu wegetacyjnego regularne ich zasilanie. Nawozy o spowolnionym działaniu stosuje się raz w roku. Można też wykorzystywać nawozy wieloskładnikowe, czyli takie, które zawierają odpowiednio zbilansowane odżywki, które pobudzą zarówno liście jak i kwiaty.Nawozy bogate w potas pobudzą pąki kwiatowe oraz wpłyną na piękne kwitnienie. W azot zapewnią dobry start i przyczynią się intensywnego wzrostu, czyli zwiększają masę zieloną. Roślinom wolno rosnącym z grupy ananasowatych czy sukulenty podajemy minimalną dawkę nawozów. Zimą nie zasilamy ich wcale w okresie spoczynku. Wyjątek stanowią tylko te rośliny, które zakwiatają zimą.
Odkurzanie i odświeżanie roślin doniczkowych zimą. Jak to robić?
Kolejną niezwykle ważną czynnością jaką powinniśmy wykonywać zimą jest regularne odkurzanie liści roślin. Kurz osadzający się na liściach, łodygach oraz kwiatach ogranicza dostęp promieni słonecznych. Światło dzienne jest podstawą rozwoju i wzrostu. Do odkurzania czy czyszczenia domowej flory można wykorzystać ściereczki z mikrofibry lub skorzystać z w nieco prostszego sposobu, czyli wykąpania roślin pod prysznicem. Do odświeżania możemy wykorzystać także ręcznego opryskiwacza wypełnionego czystą wodą. Może być woda butelkowa niegazowana, gdyż nie wszystkie rośliny tolerują chlor.
Przeczytaj również:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.