Florysta to zawód, który nie należy do łatwych, zwłaszcza w naszym kraju, gdzie osiąga ona naprawdę wysoki poziom. - Jednak uśmiech na twarzy zadowolonego klienta to nagroda, która rekompensuje wszelkie trudności — mówi Ewelina, która we florystycznym świecie funkcjonuje jako Eviflorka. Zapraszamy do lektury rozmowy z pasjonatką kwiatów, która dzieli się swoją miłością do tej sztuki, marzeniami na przyszłość oraz udziela cennych porad.
Jak zaczęłaś swoją przygodę z florystyką? Co skłoniło Cię do wybrania tej profesji?
Swoją przygodę z florystyką zaczęłam zaraz po ukończeniu technikum. Od dziecka kochałam kwiaty i wiedziałam, że chcę iść w tym kierunki i pracować jako florystka.
Jakie aspekty pracy jako florystka najbardziej cenisz i dlaczego?
Pozytywne nastawienie do pracy. Trudno jest pracować z kwiatami nie kochając ich.
Skąd czerpiesz inspirację do tworzenia nowych kompozycji kwiatowych?
Najczęściej inspiracje czerpie z natury i otoczenia. Uczestniczę w różnych pokazach jak i warsztatach.
Czy jest jakiś konkretny rodzaj kwiatów, z którymi szczególnie lubisz pracować?
Tak, uwielbiam peonie i kocham układać z nich bukiety.
Czy jest jakaś praca, z której jesteś szczególnie dumna?
Tak, jestem dumna z wianka na głowę, który wykonałam na konkurs organizowany przez Akademie Pani Marioli Miklaszewskiej. Konkurs organizowany był dla florystów z całej Polski. Zajęłam 3 miejsce.
Jakie są największe wyzwania, z jakimi spotykasz się w swojej pracy jako florystka?
Największym wyzwaniem, z jakim spotykam się w swojej pracy jest zadowolenie klienta, lubię sprawiać ludziom radość. Cieszy mnie jak im się podoba to co zrobiłam. Uwielbiam ten błysk w oku i radość na twarzy.
W jaki sposób dbasz o to, aby kompozycje kwiatowe zachowały świeżość i piękno przez jak najdłuższy czas? Czy masz rady dla naszych Czytelniczek co robić w domu, aby kwiaty dłużej cieszyły się świeżością?
Przede wszystkim zadbać o to, aby woda w wazonie była czysta - codzinnie wymieniona przy tym podcinając końcówki kwiatów.
Czy możesz opowiedzieć nam o jakimś szczególnie niezwykłym zamówieniu kwiatowym, które miałaś okazję zrealizować?
Bukiet z 200 róż. Oj było co robić. Był ogromny i baardzo ciężki. Nie byłam w stanie go utrzymać.
Czy pracowałaś kiedykolwiek z nietypowymi kwiatami lub roślinami?
Tak, były to egzotyczne kwiaty.
Jakie są najbardziej satysfakcjonujące chwile w Twojej pracy jako florystki?
Z pewnością radość i zadowolenie klienta.
Czy masz jakieś rady dla osób, które chciałyby zająć się florystyką zawodowo?
Nie jest to na pewno łatwy zawód jak się wydaje patrząc z zewnątrz. Florystyka to nie tylko praca w kwiaciarni. Tym bardziej że w Polsce florystyka jest na wysokim poziomie. Także jeśli kochasz kwiaty tak jak ja i marzysz o zostaniu florystka to nie zastanawiaj się tylko idź po swoje marzenia.
Skoro mowo o marzeniach masz jakieś swoje związane z florystyką, które chciałabyś zrealizować w przyszłości?
Oczywiście. Chcę otworzyć pracownię i zostać konsultantką i dekoratorką ślubną.
Przeczytaj także:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.