reklama

Tworzy bajkowe murale i maluje na ceramice. Poznajcie Martę, mistrzynię rękodzieła

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Tworzy bajkowe murale i maluje na ceramice. Poznajcie Martę, mistrzynię rękodzieła - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
18
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
ONA MA MOCKupiła biały czajnik na prezent. Wydał jej się smutny, więc go pomalowała. Tak wszystko się zaczęło. Marta Antczak zaczęła tworzyć i sprzedawać rękodzieło.
reklama

Marta Antczak z Cielczy tworzy od dziecka. Próbowała utrzymać się z rękodzieła, ale okazało się to trudne. Nie zamierza jednak rezygnować ze swojej pasji. Poznajcie kolejną mistrzynię rękodzieła.

Zaczęło się od smutnego czajnika

Pasja zrodziła się zupełnie przypadkiem. Marta została  zaproszona na imieniny do cioci. Nie miała pomysłu na prezent

- Kupiłam biały czajniczek do herbaty, ale był jakiś taki smutny, więc postanowiłam namalować na nim kwiaty. I tak się zaczęło - opowiada.

“Odkąd pamiętam, rysowałam i malowałam” 

reklama

Marta maluje na ceramice i bombkach i kaflach. Najbardziej lubi motywy roślinne i zwierzęce, ale spełni każde marzenie klientek i klientów i namaluje to, czego sobie życzą. 

Właściwie od zawsze rysuję i maluję. Talent odziedziczyłam po tacie, który rysował i rzeźbił. Byłam otoczona sztuka od małego. Zresztą mama też ładnie rysuje - mówi.
Swoje prace sprzedaje na lokalnym pchlim targu i w internecie, ale nie jest to proste.

Czy da się utrzymać z tworzenia rękodzieła?

reklama

Marta ukończyła Kształtowanie Terenów Zieleni. Nie pracuje w zawodzie. Przez ostatni rok utrzymywała się z tworzenia, ale okazało się to trudne.

Gdy zapytałam Martę,  czy da się utrzymać z tworzenia rękodzieła? Odpowiedziała:

-Raczej nie. Miałam oszczędności, ale już się skończyły. Dlatego znów idę na etat.

W dalszej części rozmowy i po głębszym zastanowieniu dodała:

- Gdybym rzeczywiście włożyła w to 100 procent siebie i zrobiła reklamę, to dałoby się wyżyć. Niestety z powodu choroby nie mogłam się tym zająć.

Bajkowe murale w dziecięcych pokojach.

reklama

Marta nie zamierza zrezygnować ze swoje pasji i nadal będzie tworzyć. Teraz również chce malować murale w dziecięcych pokojach.

- Zainspirowały mnie moje dzieci. Chciałam, żeby chłopcy mieli wyjątkowe pokoje. To był jeszcze czas kiedy nie było ogólnodostępnych naklejek na ściany i miałam ograniczony budżet  - opowiada.

Marta chce malować murale dla innych. Ogłosiła już to, w social mediach i czeka na klientów. Czy uda się rozszerzyć działalność? 

Zobaczymy. Rodzina zachęca ją i  dopinguje.

Zobacz więcej prac Marty w galerii zdjęć.

Poznaj też inne mistrzynie rękodzieła:

reklama
reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Piszemy o wspaniałych kobietach z małych miejscowości. Radzimy i pomagamy. Zdrowie, moda, uroda, związki, rodzicielstwo, kuchnia, horoskop i więcej Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama