reklama
reklama

Groźny wirus może być przenoszony na niemowlę z mlekiem matki

Opublikowano:
Autor:

Groźny wirus może być przenoszony na niemowlę z mlekiem matki - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ONA ZDROWA Przypuszczenia naukowców o tym, że kleszczowym zapaleniem mózgu matka może zarazić swoje dziecko potwierdziły się.
reklama

Rosnąca temperatura i zmiany klimatyczne sprzyjają coraz większemu rozwojowi chorób przenoszonych przez kleszcze. W ubiegłym roku odnotowano alarmujący wzrost przypadków zakażeń wirusem kleszczowego zapalenia mózgu (KZM). Jednak najnowsze doniesienia wskazują na jeszcze bardziej niepokojący fakt: wirus może być przenoszony na niemowlę z mlekiem matki.

Pierwszy przypadek przeniesienia kleszczowego zapalania mózgu z matki na dziecko

Przypadek „przejścia” choroby z matki na dziecko drogą pokarmową został udokumentowany po raz pierwszy w literaturze medycznej w ubiegłym roku. Mieszkanka Słowacji w 2020 roku, która przeszła ciężkie kleszczowe zapalenie mózgu przekazała wirusa dziecku poprzez swój pokarm.

Dotychczas wiedzieliśmy o tym, że dzieje się tak wśród zwierząt - znamy epidemie mleczne, głównie wśród kóz. Domyślaliśmy się, że prawdopodobnie możliwe jest takie przeniesienie również u ludzi, ale nie mieliśmy na to dowodów. Po raz pierwszy taki przypadek opisano w ubiegłym roku: natomiast to potwierdza, że ta droga przekazania wirusa w okresie wiremii jest możliwa także u człowieka" - wyjaśnia prof. Joanna Zajkowska specjalistka chorób zakaźnych z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. 

Szczepionka przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu może ochronić matkę i dziecko

Dlatego zaleca się, aby kobiety, które narażone są na ukłucie kleszcza przed planowanym zajściem w ciąże zaszczepiły się przeciwko kleszczowemu zapalaniu mózgu. W tym przypadku bardzo ważny jest odpowiedni moment podania szczepionki. Kobiety, które już oczekują potomstwa zrobić tego nie mogą. Szczepionka musi zostać podana odpowiednio wcześniej.

„Warto, bo zaszczepiona matka w trakcie ciąży przekaże dziecku przez łożysko powitalny pakiet przeciwciał, a potem dołoży je jeszcze wraz z mlekiem karmiąc swoje dziecko piersią" - dodaje specjalistka. 

Specjalistka sugeruje, aby kobiety będące w ciąży nie spożywały niepasteryzowanych produktów mlecznych. Mowa tutaj o mleku niepasteryzowanym, ale także o serach żółtych oraz dojrzewających, które z takiego mleka powstają. Jest to o tyle istotne, ponieważ do zakażenia KZM może dojść nie tylko poprzez ukłucie kleszcza, ale również drogą pokarmową.

„Można nawet nie zdawać sobie z tego sprawy, bo w większości przypadków zakażenie przechodzi się łagodnie, a gorączkę przypisujemy przeziębieniu. Jednak nawet takie zachorowanie wystarczy, by karmiąca matka przekazała wirus dziecku" - ostrzega lekarka. 

Przypadków kleszczowego zapalenia mózgu jest coraz więcej

Jak wynika ze statystyk w ubiegłym roku odnotowana niespotykaną dotąd liczbę zakażeń. Podobne wzrosty widoczne są w innych europejskich krajach jak np. Niemcy,  Austria i Szwajcaria. Eksperci uważają jednak, że te dane są cały czas niedoszacowane. 

Ten wzrost to efekt zmian środowiskowych i klimatycznych, przy których koincydencja pewnych czynników fizycznych może sprzyjać występowaniu większej liczby kleszczy. Łagodna zima powoduje, że przeżywają drobne gryzonie, a to są pierwsi żywiciele tych najmłodszych form kleszcza (larw, nimf). W związku z tym liczba kleszczy wzrasta, a to przekłada się na zakażenia u ludzi. A liczby są porażające — w ub. roku w kwietniu odnotowano 18 zachorowań na KZM, w tym roku jest ich już 51. Dlatego trzeba myśleć o zagrożeniu, szczególnie jeżeli ktoś się eksponuje: ma psa, ogródek, spaceruje po parku czy lesie" - mówi prof. Joanna Zajkowska. 

Kto jest najbardziej narażony na ciężki przebieg choroby?

Na skutek zmian klimatycznych i łagodniejszych temperatur w miesiącach zimowych kleszcze żerują praktycznie przez 12 miesięcy. Dlatego tak ważne jest, aby odpowiednio się zabezpieczyć przed ewentualnymi negatywnymi skutkami ich ugryzienia. 

W  szczególności narażone na cięższy przebieg KZM są:

  • osoby z wrodzonymi albo nabytymi niedoborami
  • osoby starsze
  • dzieci oraz młodzież

Skutki kleszczowego zapalenia mózgu

Wirus KZM może spowodować wiele problemów zdrowotnych u dzieci i młodzieży. Może mieć trwały i negatywny wpływ na funkcje poznawcze, takie jak rozwój intelektualny dziecka i jego przyszłe zachowanie. Objawia się to trudnościami w koncentracji, problemami w nauce. Wirus ten może również powodować różnego rodzaju problemy neurologiczne u 35-58% pacjentów. Choć zdarz się to rzadziej niż u dorosłych, dzieci również narażone są na wystąpienie porażenia nerwów, które nie cofają się mimo intensywnej rehabilitacji. Po przejściu KZM zaleca się również regularne kontrole otolaryngologiczne u dzieci ze względu na ryzyko utraty słuchu.

„Obserwujemy większą liczbę ciężkich przypadków po zakażeniu wirusem KZM z porażeniami, zapaleniem opon mózgowych, z zaburzeniami oddechowymi, wymagających długotrwałej rehabilitacji, dla których powrót do pełnej sprawności jest praktycznie niemożliwy. A ponieważ nie mamy jeszcze leków przeciwwirusowych na tę chorobę, możemy jedynie obserwować i łagodzić jej przebieg - mówi specjalistka chorób zakaźnych prof. Joanna Zajkowska. 

Około jednej piątej osób zakażonych doświadcza przejścia wirusa w neuroinfekcję, która wiąże się z charakterystycznymi objawami. Są to wysoka gorączka, bardzo silne bóle brzucha, problemy z utrzymaniem świadomości, utrata przytomności oraz występowanie drgawek. Jednak najbardziej trudnym skutkiem neuroinfekcji, który utrudnia późniejszą rehabilitację, jest niedowład.

Szczepienia dzieci przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu

Dzieci mogą zostać zaszczepione na odkleszczowe zapalenie mózgu już po zdmuchnięciu pierwszej świeczki na torcie - mamy dla nich specjalnie dopasowaną ilościowo szczepionkę, zarejestrowaną do 16. roku życia. Osoby powyżej tego wieku traktujemy już jako dorosłe. Podajemy trzy dawki, ale już pierwsze dwie dają potencjalną ochronę przed wirusem. Podajemy je w odstępie miesiąca albo w schemacie przyspieszonym po 14 dniach - to ważny moment, bo do tego czasu nie ma zabezpieczenia. Następnie po skończonych 5 miesiącach od pierwszej dawki podajemy dawkę trzecią (mamy 12 miesięcy na podanie ostatniej dawki) i wtedy mamy już pełne szczepienie, które zabezpiecza na trzy lata. Potem dawki przypominające wymagane są co 5 i tak do 60. roku życia - wyjaśnia lek. med. Alicja Sapała-Smoczyńska. 

Kleszczowym zapaleniem mózgu można zarazić się o wiele łatwiej niż boreliozą

Warto mieć na uwadze, że KZM to zupełnie inna choroba niż borelioza, która również jest przenoszona przez kleszcze. W przypadku boreliozy, która jest wywoływana przez bakterie, nie istnieje szczepionka. Na szczęście jest trudniej się nią zarazić, jeśli przestrzega się podstawowych środków zapobiegawczych, takich jak dokładne sprawdzanie całego ciała po powrocie z wycieczki po łąkach, parku czy lesie oraz szybkie i precyzyjne usuwanie kleszczy, jeśli się pojawią. Kleszcze zakażone krętkami boreliozy przekazują swoje pasożyty dopiero w momencie, gdy zwracają je z własnego przewodu pokarmowego, co wymaga względnie długiego czasu. Natomiast wirus KZM znajduje się w ślinie kleszcza - nawet krótki kontakt z krwią nosiciela może mieć tragiczne skutki, a szybkie i precyzyjne usunięcie kleszcza może nie być wystarczające.

źródło: Serwis Zdrowie PAP

Przeczytaj także: 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama