reklama
reklama

Patrycja myślała, że umiera. Lekarze nie rozpoznali endometriozy.

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Endomerioza, prawdziwa historia

Patrycja myślała, że umiera. Lekarze nie rozpoznali endometriozy. - Zdjęcie główne

foto Endomerioza, prawdziwa historia

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ONA ZDROWA „Bóle w całym brzuchu, kołatania serca, duszności, schudłam 5 kg. Były dni, że leżałam w łóżku i myślałam, że to już koniec ze mną.” - pisze Patrycja. To była podstępna choroba: endometrioza. Patrycja pisze, jak sobie z nią radzi i podpowiada, gdzie szukać pomocy.
reklama

Oto kolejna historia naszej Czytelniczki, u której zdiagnozowano, po wielu latach, endometriozę. Patrycja Wilk dzieli się swoją historią, by pomóc innym kobietom, które borykają się z podobnymi problemami. Tym, które chodzą do lekarza i nie wiedzą, na co są chore i tym, które znają diagnozę i potrzebują wsparcia.

Ma endometriozę i jest mamą

Patrycja jest mamą dwóch wspaniałych córeczek. Na szczęście endometrioza nie odebrała Jej radości rodzicielstwa. Po pierwszym porodzie, który odbył się przez cesarskie cięcie, Patrycja odczuła nasilające się bóle brzucha,
ale prawda jest taka, że już od 17 roku życia  ciągle cierpiała podczas miesiączek. 

 Faszerowanie mnie hormonami nic nie dawało. Każde badania USG pokazywało, że wszystko jest ok, ale ja cierpiałam — pisze Patrycja.

Objawy endometriozy u Patrycji

Po urodzeniu drugiej córki, w czasie jej karmienia bóle ustały. Trwało to 18 miesięcy. Potem zaczął się koszmar. 

Bóle w całym brzuchu, promieniujące do kręgosłupa, klatki piersiowej. Zaczęły się dziać u mnie dziwne rzeczy, kołatania serca, duszności, schudłam 5 kg. Były dni, że leżałam w łóżku i myślałam, że to już koniec ze mną. W głowie miałam myśli: Może to podstępny rak? - pisze Patrycja.

Patrycja trafiła na grupę o endometriozie na Facebooku.

Kobieta odrzucała te złe myśli, ale lekarze nie potrafili stwierdzić, dlaczego cierpi, skąd bóle?

Każda wizyta u lekarza kończyła się tym samym. Mówili: “ To na tle nerwowym, od kręgosłupa, od żołądka itd” 

Badania nic nie wykazywały, aż do czasu, gdy Patrycja trafiła na pogotowie w Niemczech, gdzie przez jakiś czas mieszkała. Wykryto u niej torbiel. Zapisano tabletki antykoncepcyjne, by się wchłonęła. Tak się nie stało. 

Przez antykoncepcję nabawiłam się zakrzepicy żył. Na szczęście przypadkiem na Facebooku trafiłam na grupę o endometriozie. Czytając wpisy innych dziewczyn, doszłam do wniosku, że ja też mogę ją mieć — pisze Patrycja.

Doktor Jan Olek pierwszy zdiagnozował endometriozę

Nawiązała kontakt z dziewczyną, która również mieszkała w Niemczech i zmagała się z endometriozą. Ta pokierowała Patrycję do polskiego lekarza w Dortmundzie. Dr Jan Olek jest  ginekologiem-położnikiem, zastępca ordynatora w Szpitalu św. Józefa w Dortmundzie. Placówka specjalizuje się w diagnozowaniu i leczeniu endometriozy.

Było to dość daleko, bo 600 km ode mnie, ale szansa na życie bez bólu była najważniejsza. Na wizycie potwierdziło się, że mam torbiel krwotoczną oraz guzy w mięśniach brzucha — opowiada.

Endometrioza może zaatakować jelita, nerki i wiele innych narządów, nawet płuca

 Dr Jan Olek wyznaczył termin operacji. Po miesiącu Patrycja wróciła do szpitala.

Podczas operacji okazało się, że zmian było dość dużo. Nie tylko miednica mniejsza była zajęta. Zrosty jelitowe, otrzewnowe, guzy w mięśniach brzucha,  w zatoce Douglasa, wyrostek robaczkowy też był zajęty, torbiel, polipy. Miałam laparotomię, laparoskopię i histeroskopię — wymienia Patrycja, ale dodaje, że mogło być gorzej. -Guzy endometriozy mogą zaatakować jelita (gdzie potrzebna jest resekcja), nerki, moczowód, pęcherz, przeponę. Istnieje również endometrioza na płucach. Dziewczyny przez to zmagają się z tak zwanymi odmami. Sama u siebie podejrzewałam “endo” na opłucnej z racji ciągłych bólów w klatce i duszności, ale po operacji i terapii hormonalnej jest odpukać dobrze. Bardzo współczuję tym dziewczynom, ponieważ każda odma pojawia się u nich 72 godziny, przed spodziewaną miesiączka. Towarzyszą temu bóle w klatce promieniujące do ręki i uczucie “bąbelkowania”, utrudniony jest oddech i występuje krwioplucie. Jedynym ratunkiem jest umieszczanie drenu i pobyty w szpitalu. Niestety, W Polsce jest praktycznie jedyny specjalista, który się na tym zna, to dr Tomasz Marjański z Gdańska. 
 

Trafiła do specjalisty od endometriozy dr. Łukasza Kotarskiego

Ból po operacji był silny. Dodatkowo działo się coś dziwnego z nogą Patrycji. Kiedy leżała, nie mogła jej podnieść przez długi czas. Na szczęście pomogła fizjoterapia.

- Silny ból i objawy kardiologiczne po operacji ustąpiły. Najprawdopodobniej były spowodowane silnym stanem zapalnym oraz zrostami. Od półtora roku biorę hormony jednoskładnikowe, które wywołują u mnie sztuczną menopauzę — opowiada

Niestety, po operacji utrzymywał się nadal ból w pachwinie. Patrycja nie mogła podnosić ciężkich rzeczy. Skonsultowała się z kolejnym  specjalistą od endometriozy, ale tym razem w Polsce. 

Dr Łukasz Kotarski przyjmuje  w klinice Medicus, która mieści się  we Wrocławiu. Bardzo go polecam. Profesjonalne podejście. Wykrył u mnie zespół biernego przekrwienia miednicy (żylaki w miednicy). Jest to częsta przypadłość kobiet chorych na endometriozę. Skierowana zostałam do flebologa w Warszawie, który potwierdził diagnozę: „niewydolność żył przymacicza” i aktualnie oczekuje na rezonans. Najprawdopodobniej czeka mnie zabieg. 

Zobacz wideo, w którym dr Łukasz Kotarski mówi o objawach endometriozy i przeczytaj dalszą część tekstu (pod filmem), z której dowiesz się, gdzie szukać pomocy. 

Podejrzewasz endometriozę u siebie? Nie czekaj, szukaj pomocy!

Historia Patrycji kolejny raz pokazuje, jak wiele kobiet cierpi, zanim usłyszy prawidłową diagnozę.  

Zwracam się do kobiet, które zmagają się z podobnymi bólami, namawiam was: udajcie się nawet z torbielą endometrialną do właściwego specjalisty! Jest masa kobiet, które jadą po kilkaset kilometrów na operację czy wizyty do Wrocławia. Kiedyś bym się z tego śmiała. Dziś wiem, że to jest najlepsze rozwiązanie - pisze Patrycja.

Niestety, podobnie, jak inne kobiety cierpiące na endometriozę, Patrycja potwierdza, że w Polsce brakuje w tej dziedzinie fachowców i funduszy.

W Niemczech taki zabieg jest w 100% refundowany. W Polsce, niestety, nie. Najgorsze jest to, że żadna operacja, nawet ta w prywatnej klinice warta 50 tys. zł.,  nie jest w stanie nam zagwarantować, że guzy nie odrosną. Endometrioza jest nazywana w medycynie łagodnym nowotworem - opowiada.

Bohaterka naszego materiału zwraca uwagę na jeszcze jeden ważny aspekt.

Bardzo dobrze jest mieć wsparcie wśród najbliższych. W moim przypadku było z tym ciężko. Mężczyźnie trudno pojąć, że endometriozę wykrywają tylko specjaliści, których jest tak mało. Ciężko jednak komuś, kto nie miał z tą chorobą do czynienia zrozumieć, że ona istnieje, że potrafi w naszym organizmie siać takie spustoszenie. Na szczęście miałam duże wspracie ze strony mamy i brata, którzy mimo dzielącej nas odległości, bardzo mi pomagali — pisze Patrycja

Zachęca jednak do dołączenia do grup o endometriozie  na Facebooku. Tam inne kobiety doradzą, pomogą, dadzą wsparcie.
EndoMama - Jest to profil jednej z kobiet, która organizuje różne spotkania kobiet dotkniętych tą chorobą. Są też organizowane webinary, na które są zaproszeni różni specjaliści powiązani z endometriozą (psycholodzy, dietetycy, specjaliści od "endo")

Najlepsi specjaliści od endometriozy

Za dwóch najlepszych specjalistów od endometriozy  w Polsce uznaje się doktora Mikołaja Karmowskiego oraz doktora Jana Olka, którzy operują naprawdę bardzo rozległe przypadki.

Dieta w endometriozie

Ważnym elementem w endometriozie jest również dieta tak zwana przeciwzapalna. Trzeba wyeliminować z diety biały cukier, nabiał, gluten. Jestem przykładem tej restrykcyjnej diety.

Psychoterapia w leczeniu endometriozy

Psychoterapia jest również pomocna w tej chorobie. Warto skorzystać również tej formy wsparcia

Grupy Facebookowe w temacie endometriozy

 

 
 
 
 
 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama