reklama
reklama

Kilka lat temu postanowiła zostać syreną, teraz uczy tego innych

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ONA MA MOC Swoją przygodę z mermaidingiem Pani Katarzyna rozpoczęła kilka lat temu. Obecnie pływanie z syrenim ogonem jest nie tylko pasją, ale i sposobem na życie.
reklama

Słowo mermaiding zapewne niewiele Wam mówi, do Polski ten sport trafił zaledwie kilka lat temu i zdobywa coraz większą popularność. Czym zatem jest mermaiding i kto może go uprawiać? O tym wszystkim opowiedziała nam Katarzyna Piechota — instruktorka mermaidingu i założycielka Klubu Syren Meluzyna.

Czym jest mermaiding?

Mermaiding to nic innego jak pływanie ze specjalnie do tego stworzonym syrenim ogonem — zwanym profesjonalnie monopłetwą. W Azji sport ten stał się prawdziwym hitem i stamtąd właśnie przywędrował do Europy. W naszym kraju miejsc, gdzie możemy ten sport uprawiać, jest raptem kilka, a do jego propagatorek z pewnością należy zaliczyć Katarzynę Piechotę — posiadaczkę certyfikatu instruktora mermaid międzynarodowej federacji nurkowej SSI. Która swoją „syrenią” przygodę przez przypadek rozpoczęła kilka lat tamu. 

Pierwszy raz Syreny spotkałam na basenie dla nurków, deepspot w Mszczonowie. Będąc tam, natychmiast podjęłam decyzję, że muszę spróbować. Razem z moimi dwiema córkami zapisałyśmy się na zajęcia próbne, które rozpoczęły wspaniałą, nową przygodę — wspomina Pani Katarzyna.

Pasja, która stała się sposobem na życie

Przygoda z mermaidingiem trwa po dziś dzień i nie jest już wyłącznie hobby, ale wręcz sposobem na życie. Panią Katarzynę ten sport zafascynowała tak bardzo, że postanowiła założyć Klub Syren Meluzyna.

Środowisko wodne jest mi bliskie od najmłodszych lat, więc pływanie z ogonem sprawiło mi ogromna przyjemność. Od kilku lat nurkuję i współpracuję z krokowskim centrum nurkowym Sea Treasure co daje mi wiele możliwości i ułatwiło podjęcie decyzji o przystąpieniu do kursu instruktora i zdobyciu certyfikatu międzynarodowej organizacji nurkowej SSI. Atrakcyjność tej dyscypliny jej egzotyka i całkowita nowość było automatycznym bodźcem do powstania Klubu Syren Meluzyna — opowiada pani Kasia. 

Kobiet to syrena, a mężczyzna tryton

Pani Katarzyna nie ukrywa, że warunkiem koniecznym do uczestnictwa w zajęciach z mermaidingu jest umiejętność pływania. Brać w nich udział mogą już nawet 7-letnie dzieci,  program takiego  kursu dostosowany jest oczywiście do wieku uczestników. Choć pływanie z syrenim ogonem uważany jest przez wielu jako stricte kobiecy sport — okazuje się, że zupełnie nie słusznie. W  gronie instruktorów można znaleźć mężczyzn, a i w samych kursach uczestniczą również bardzo często panowie.

 Mężczyzna pływający z ogonem i płetwą to Tryton — precyzuje instruktorka. 

Mermaiding sport dla dzieci i dorosłych

Zajęciach z mermaidingu kierowane są zarówno do  dzieci, jak i dorosłych, choć ta druga grupa często podchodzi do tego sportu bardzo nieśmiało.

Często obserwuję taką sytuację, że mama lub tata bardzo by chcieli spróbować pływania z płetwą, ale się wstydzą i wówczas na zajęcia zapisują dzieci, a sami nieśmiało się przyglądają. Po kilku spotkaniach pytają, czy mogliby się przyłączyć — opowiada pani Katarzyna.

Jakie korzyści daje nam mermaiding?

Uprawianie tego sportu to nie tylko przemieszczanie się z gracją w wodzie, ale również praca nad oddechem, koordynacją i świadomością własnego ciała. Pływanie wymaga zaangażowania mięśni brzucha, pleców, pośladków, a specyfika wykonywanych ruchów w wodzie dość mocno angażuje odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Sport ten zatem jest świetnym  rozwiązaniem dla wszystkich  osób prowadzących siedzący tryb życia. 

Czy mermaiding może być wstępem do freedivingu?

Często zdarza się, że na zajęcia trafiają osoby, które aktywnie uprawiają pływanie lub nurkowanie. Cześć z nich traktuje mermaiding jako wstęp do freedivingu, czyli nurkowania na wstrzymanym oddechu.

Jako syreny możemy nurkować do głębokości 5 metrów, co często okazuje się niewystarczające i budzi apetyt na więcej. Kolejnym etapem bardzo często jest kurs freedvingu. Poza tym nam, tak jak i freediverom zależy na tym, aby jak najdłużej przebywać pod wodą i stosujemy w tym celu podobne techniki — mówi nasza rozmówczyni

Mermaiding to nadal nowość w naszym kraju, o której niewiele osób słyszało.  

Pierwsze reakcja ludzi na ten sport bardzo często wywołuje uśmiech na twarzy, ale i respekt, ponieważ nie jest to tak łatwe, jak się wydaje — puentuje Katarzyna Piechota.   

Co myślicie na temat tego sportu? Może są wśród Was osoby, które próbowały już mermaidingu? Podzielcie się z nami koniecznie swoją opinią w komentarzach.

Przeczytaj także:

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama