Dyskryminacja osób z Zespołem Downa w XXI wieku. Czy to w ogóle możliwe? Niestety okazuje się, że tak. Świadectwem tego jest 31-letnia Collette DiVitto, która z tego właśnie powodu nie mogła znaleźć pracy. Młoda cukierniczka jeszcze wtedy nie wiedziała, że odmowy pracodawców sprawią, że kobieta stanie się milionerką. Jak właściwie do tego doszło? Zacznijmy od początku.
Porażki rekrutacyjne i dyskryminacja osób z Zespołem Downa
Nasza dzisiejsza bohaterka to bez wątpienia kobieta, która udowadnia, że ciężka praca i determinacja to dwa składniki będące kluczem do osiągnięcia sukcesu. Niegdyś z trudem walczyła o znalezienie pracy. Każda rozmowa kwalifikacyjna kończyła się porażką, ponieważ żaden pracodawca nie chciał zatrudnić osoby posiadającej trzeci, dodatkowy chromosom. Dziś Colette prowadzi własny, świetnie prosperujący biznes, na którym zbiera potężną fortunę.
Kim jest Collette Divitto?
To nieco ponad 30-letnia przedsiębiorczyni z Zespołem Downa, która aktualnie prowadzi swój wymarzony biznes. Jak możemy przeczytać w biogramie na Instagramie kobiety - jest ona nie tylko business woman, ale też: mówczynią, influencerką, osobowością telewizyjną oraz oczywiście dyrektorem generalnym organizacji non-profit. A prywatnie? Cóż, nie ma co ukrywać, że od zawsze jest miłośniczką ciast i różnego rodzaju kuchennych eksperymentów.Collette edukowała się w szkole zawodowej, w której zdobyła umiejętności wypieku ciast i innych słodkości. Niestety, pomimo ogromnego zapału i umiejętności, 26-letnia nie mogła znaleźć pracy jako cukiernik ze względu na dyskryminację, której doświadczyła ze strony pracodawców. Gdyby tylko wtedy jej potencjalni szefowie wiedzieli, jaki skarb tracą.
Młoda milionerka z Zespołem Downa
Młoda kobieta była bardzo mocno zdeterminowana. Od dziecka marzyła o założeniu własnej cukierni, a miłość do wypieków sprawiła, że Collette nie zamierzała się poddawać. Przeciwności losu na jej drodze sprawiły, że dziewczyna zyskiwała więcej siły do działania. Chciała udowodnić światu, że osiągnie sukces. Czy to jej się udało? Jak możecie wywnioskować z nagłówka - Tak!Kobieta została milionerką! Choć jak sama mówi: Do dziś nie jest to dla niej najważniejsze. Najwięcej frajdy przynosi jej fakt, że spełnia swoje dziecięce marzenia i może realizować się w tym pełnym dyskryminacji świecie. Co więcej, miejsce w cukierni Collette oczywiście w pierwszej kolejności znajdą cukiernicy, którzy również mają Zespół Downa. Tym samym zatrudnia już 15 takich osób.
Wesprzyj biznes kobiety z zespołem downa
Jeśli będziecie kiedyś na wakacjach w USA i waszym oczom na sklepowej półce ukaże się opakowanie ciasteczek pod nazwą „Collettey’s Cookies” to jest to!Właśnie tak nazywa się firma i produkty 31-latki, które można zamówić nawet w internecie.
To właśnie te ciasteczka sprawiły, że kobieta okrzyknięta jest mianem milionerki. Wszystko dlatego, że dochód przedsiębiorstwa wyceniono na ponad 1,2 mln. dolarów! Niesamowite, a co lepsze - dziś Colette Cookies sprzedają się w ilości nawet 550 tysięcy ciasteczek dziennie.
Collette sprawdza się również idealnie w roli influencerki. Na swoim Instagramie zebrała już grono fanów, liczące blisko 45 tysięcy. Jeśli również chcecie śledzić twórczość tej niesamowitej kobiety, kliknijcie tutaj, aby przejść na jej social media.
Niesamowita historia, prawda? A czy Wy znacie jakieś silne kobiety z trzecim, dodatkowym chromosomem, o których mogłybyśmy napisać?
Jeśli tak, dajcie nam znać pisząc do nas na Facebooku [KLIKNIJ TUTAJ]
Przeczytaj również:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.