Wiadomo, że ryba psuje się od głowy i pachnie wtedy mało apetycznie. Po czym poznać, że ryba jest świeża i przygotować z niej wspaniałą potrawę?
Jak kupić dobrą świeżą rybę
Gdy kupujesz świeże ryby sprawdź ich śluz. Śluz powinien być przezroczysty. Bardzo ważne jest jakie ryba ma oczy. Świeża ryba powinna je mieć wypukłe i błyszczące.Jeśli już zbadałaś śluz i oczy to teraz naciśnij rybę. Jej tusza powinna być bardzo sprężysta, a po naciśnięciu musi wrócić do swojego pierwotnego kształtu. Jeśli ryba jest nie pierwszej świeżości , gdy ją naciśniesz, zapadnie się.
Skrzela powinny być krwistoczerwone, z wyraźnie zaznaczonymi listkami skrzelowymi, pozbawione jakichkolwiek plam czy ubytków.
Jak kupić dobrą rybę z zamrażarki
Rybom z w zamrażarkach należy dokładnie się przyjrzeć. Rybka lubi pływać, ale nie musi być pokryta grubą glazurą lodową. Im jej mniej, tym lepiej. Tak na prawdę wystarczy tylko niewielka warstwa pokrywy lodowej, zaledwie kilka procent, by ryba się nie psuła.Dlatego nie daj się nabić w lód. Nie kupuj ryby, która pokryta jest wielką skałą lodową. Płacisz za zamrożoną wodę, a nie rybę.
Uwaga! Bardzo ważne, by sprawdzić na warunki przechowywania ryb, czy leży cała w zamrażarce
Chcesz kupić dobrą rybę? Sprawdź to…
Jeśli kupujesz rybę mrożoną pamiętaj, by sprawdzić jej datę ważności. Ryba nawet w zamrażarce nie powinna być wiecznie. Warto upewnić się czy nie jest przeterminowana
Dobra ryba nie powinna mieć fosforu.
Pamiętaj, aby oprócz daty ważności sprawdzić również skład. To nie prawda, ze ryba składa się tylko z ryby. Bardzo często do ryb mrożonych dodawane są związki fosforu. Robi się to po to, aby związać wodę. Jeśli kupisz taką rybę musisz wiedzieć, że ma mniej tkanki mięsnej.
Kupując dobrą rybę sprawdzaj etykiety
Pamiętaj, by zawsze czytać etykiety, które znajdują się na zapakowanych rybach w marketach. Bardzo ważne jest, aby dowiedzieć się czy kupujesz rybę hodowlaną, czy złowioną w morzu. Warto też sprawdzić nazwę. Nie tylko polską, ale również łacińską. To bardzo ważne jaką rybę kupujesz, bo niektóre ryby nie są tak naprawdę rybami, albo mają więcej składników trujących niż odżywczych.
To nie jest dobra ryba. Unikaj jej
Ryb, których lepiej unikać jest bardzo wiele. Ryba maślana była kilka lat temu hitem. Niestety, okazała się ona bardzo szkodliwa. zawiera wosk, który szkodzi naszemu przewodowi pokarmowemu i może wywoływać dolegliwości.Właśnie dlatego ryba maślana nie jest sprzedawana luzem, tylko w opakowaniu, które musi zawierać informacje o metodzie przygotowania i ostrzeżenie o szkodliwości
Panga i tilapia są bardzo popularne w naszym kraju, bo nie są drogie. Niestety mają tez nie wiele wspólnego z rybami. To typowo hodowlane gatunki, których nie stworzyła natura, ale genetycy. Na dodatek dokarmiane są hormonami wzrostu. Zdecydowanie odradzamy spożycie
Tuńczyk, to niby bardzo ekskluzywna i droga ryba. W Azji są nawet specjalne giełdy, na których te olbrzymie ryby osiągają bardzo wysokie ceny.
Niestety tuńczyki żyją bardzo długo i pływają w morzach, które nie grzeszą czystością. Dlatego w ich ciałach magazynowane są metale ciężkie. A jak wiadomo rtęć nie służy człowiekowi. Lepiej więc ograniczyć spożycie sushi i sałatek z tuńczykiem.
Rybą, na którą warto uważać jest też łosoś. Niestety, w naszych sklepach raczej spotykamy łososia z hodowli, który jest karmiony paszą z hormonem wzrostu.
Jak odróżnić łososia hodowlanego od tego pływającego swobodnie w morzu. Przede wszystkim po kolorze. Łosoś hodowlany ma bardzo mocny pomarańczowy kolor – zwanym łososiowym. Dobry łosoś powinien mieć jednak jasny kolor i raczej powinien być mniejszy.
Już wiesz, jak kupić dobrą rybę, teraz czas na…
Wiesz już jak rozpoznać dobrą rybę, wiesz jakich ryb unikać. Teraz pora na dobry przepis. Oto przepis mistrza kuchni Piotra Kluski na pysznego karpia
Karp duszony w śmietanie
- Czas przygotowania: 2h
- Poziom: łatwy
- Liczba: porcji 10
- Filet z karpia 2 kg
- Śmietana 30% 1 litr
- Cebula, 2 średnie
- Płatki migdałów 10 g
- Wytrawne białe wino 50 ml
- Sól, pieprz do smaku
Wykonanie: Karpia płuczemy, oczyszczamy z łusek. Cebulę kroimy w półksiężyce. W naczyniu żaroodpornym układamy połowę cebuli, następnie na nią przygotowanego karpia skórą do góry i przykrywamy go pozostałą częścią cebuli. Dodajemy wino oraz całą śmietanę. Zamknięte naczynie z karpiem wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200 st.
na półtorej godziny. Płatki migdałów prażymy na suchej, rozgrzanej patelni. Po upływie wymaganego czasu wyciągamy naczynie. Karpia wykładamy, całą resztę blendujemy i przecieramy przez sito. Powstały sos doprawiamy do smaku.
Karpia wkładamy do naczynia, zalewamy gotowym sosem. Posypujemy migdałami. Danie podajemy na stół gorące.
