Wielu z nas z pewnością dobrze zna ten moment - budzik budzi nas wczesnym rankiem, a my z ogromnym wysiłkiem próbujemy wstać z łóżka. Wtedy przychodzi na ratunek przycisk drzemki, który pozwala nam zasnąć na kilka dodatkowych minut. Czy drzemka jest przyjacielem, czy wrogiem naszego codziennego życia? Najnowsze badania rzucają nowe światło na tę kwestię.
Drzemka stała się tematem badań naukowych
Przycisk drzemki od lat jest tematem dyskusji m.in. w temacie zdolność mózgu do przebudzenia się. Badania przeprowadzone przez Wydział Psychologii na Uniwersytecie w Sztokholmie dostarczają nowych informacji w tej kwestii.Badacze przeprowadzili badania na grupie osób korzystających regularnie z funkcji drzemki. Wyniki opublikowano w czasopiśmie Journal of Sleep Research.
Naukowcy sprawdzili jak drzemka wpływa na nasz organizm
W ramach pierwszego badania prawie dwa tysiące uczestników odpowiedziało na pytania dotyczące swoich porannych nawyków, w tym częstotliwości korzystania z przycisku drzemki. Wielu z badanych zadeklarowało regularne wykorzystywanie tej opcji, największą grupę stanowiły osoby młode.Głównym powodem, dla którego ludzie sięgają po drzemkę, jest odczuwanie zbyt dużego zmęczenia, co utrudnia im wstanie z łóżka zaraz po wyłączeniu budzika.
Kolejny etap badań dotyczył grupy ponad 30 osób, które regularnie korzystają z drzemki. Uczestnicy zostali poddani ścisłej obserwacji w laboratorium snu. Pierwszego ranka osoby mogły skorzystać z półgodzinnej drzemki, natomiast kolejnego dnia zmuszone były wstać bezpośrednio po usłyszeniu alarmu.
Naukowcy mają dobre wiadomości dla zwolenników drzemki
Wyniki badania są niezwykle obiecujące dla miłośników drzemek. Mimo że ich sen został zakłócony, większość z nich nadal spędziła w stanie snu ponad 20 minut. Co ciekawe, w trakcie drzemki nikt nie musiał budzić się z głębokiego snu, a osoby, które zdrzemnęły się, wykazywały nieco lepsze wyniki w testach poznawczych zaraz po przebudzeniu.Badania pokazały, że półgodzinna drzemka nie wywiera negatywnego wpływu na jakość snu w nocy ani nie zwiększa poczucia senności po przebudzeniu. Wręcz przeciwnie, badacze zaobserwowali pewne pozytywne skutki, takie jak zmniejszone ryzyko budzenia się z fazy głębokiego snu oraz wyraźniejsza bystrość umysłowa po obudzeniu. Ponadto nie zaobserwowano wyraźnego wpływu drzemki na nastrój czy ilość wydzielanego kortyzolu.
Drzemka jednak nie dla każdego
Naukowcy przypominają, że badanie objęło jedynie osoby, które regularnie drzemały i potrafią łatwo zasnąć po alarmie.
Oczywiście należy pamiętać, że badaniem objęto wyłącznie osoby, które regularnie drzemią i którym łatwo jest ponownie zasnąć po każdym alarmie. Najprawdopodobniej drzemka nie jest dla wszystkich - mówi jedna z autorek badania, dr Tina Sundelin.
źródło: medicalxpress.com
Przeczytaj także:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.