reklama
reklama

Moja koleżanka dzieli się facetem z jego żoną. Czy to normalne?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva

Moja koleżanka dzieli się facetem z jego żoną. Czy to normalne? - Zdjęcie główne

Zdjęcie poglądowe | foto Canva

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ONA I ON Monika jest w związku z Michałem, który ma żonę. Ona wie, że Michał mieszka czasami z Moniką, a Monika pogodziła się z tym, że Michał nigdy nie odejdzie od żony. Żyją w trójkącie. Michał jest ojcem dzieci obydwu kobiet. To historia, którą opowiedziała nam Kamila.
reklama

Czy Monika powinna rzucić Michała?

Do redakcji naszego magazynu przyszedł mail: 

 “Moja koleżanka dzieli się facetem z jego żoną. To dla mnie niewyobrażalne, ale ona to akceptuje, bo ma z nim córkę. Namawiam ją, by rzuciła Michała, ale czy powinnam?”

Kamila opisała nam historię swojej koleżanki Moniki. Przeczytajcie i napiszcie co o tym sądzicie. Czy powinna namawiać Monikę do zerwania związku z Michałem? 

Poznali się nad basenem. Michał od razu przyznał, że jest żonaty, ale…

Monika poznała Michała na wakacjach. On był w podróży służbowej i mieszkał w tym samym hotelu. Zagadnął do niej, gdy siedziała przy basenie. Od razu nawiązali wspaniały kontakt. Okazało się, że łączy ich wspólna pasja i miłość do koni. Jeszcze tego samego dnia umówili się na kolację.

Michał był czarujący, Monice nie przeszkadzało nawet to, że jest dużo od niej starszy. Zresztą nie było po nim tego nawet widać. Mężczyzna jest bardzo przystojny, dobrze zbudowany i wysportowany. 

Para spędziła trzy wspaniałe dni nad jeziorem. Rozstawali się tylko wtedy, gdy Michał musiał mieć służbowe spotkania. Mężczyzna wydawał się idealny. Przyznał się Monice od razu, że ma żonę i dwoje dzieci, ale dodał, że jest w trakcie rozwodu i nie mieszka z rodziną.

Michał wydawał się być idealnym partnerem

Monika wróciła po wakacjach uszczęśliwiona do domu. Mieszkała sama i po dwóch nieudanych związkach szukała rozpaczliwie prawdziwej miłości. 

Miała dobrze płatną pracę, mnóstwo znajomych, jeździła na wakacje, gdzie tylko chciała, ale brakowało jej tej jedynej osoby, do której mogłaby się przytulić, zaufać, spędzać każdą cudowną chwilę i najważniejsze - mieć w końcu rodzinę i dzieci. 

Michał przyjeżdżał do Moniki bardzo często. Współpracował z kilkoma firmami, które miały siedzibę w miejscowości, w której mieszkała Monika. Para wyjeżdża też czasem na weekendy, czasem dłuższe zagraniczne podróże.

Wszyscy znajomi Moniki byli zauroczeni Michałem, również jej rodzice. W końcu Michał wprowadził się do przyjaciółki Kamili na stałe.

“Ja też uwielbiałam Michała i nawet trochę zazdrościłam Monice. Wydawał się idealnym partnerem, ale jak wiadomo - takich nie ma” - napisała w liście do nas Kamila 

Monika urodziła dziecko Michała. Mieli wziąć ślub   

Po dwóch latach trwania związku Monika zaszła w upragnioną ciążę. 

“Michał bardzo o nią dbał. Monika promieniała. Akceptowała to, że Michał często wyjeżdżał, bo przecież taką miał pracę. Poza tym czasem weekendy spędzał z synami. Tłumaczył Monice, że nie może ich poznać, bo chłopcy nie są na to gotowi. Cały czas był w trakcie rozwodu. Ona mu ślepo wierzyła, ale mi to trochę podejrzane było. Nawet mówiłam Monice, że w sumie nie wiele o nim wie i powinna wynająć detektywa żeby go sprawdzić. Obraziła się na mnie” - opisuje sytuację Kamila.

Michał był przy porodzie Moniki. Opiekował się nią i córeczką, która przyszła na świat. Monika dopytywała o rozwód, bo chciał sformalizować związek z Michałem. On twierdził, że wszystko jest na dobrej drodze i wkrótce otrzyma upragniony dokument.

Dzień dobry, czy zastałam męża?

Stało się! Michał, po trzech latach związku, oznajmił, że sprawa rozwodowa została zakończona i wkrótce będa mogli się pobrac z Moniką. Uczcili to kolacją. Monika zaczęła przeglądać katalogi z sukniami ślubnymi.

Córeczka Jagoda miała roczek, świetnie się rozwijała. Monika wróciła do pracy, wszystko układało się idealnie.

To była sobota, Michał bawił się z Jagódką, gdy ktoś zadzwonił do drzwi. Roześmiana Monika otworzyła i zobaczyła na progu kobietę

-Dzień dobry czy zastałam męża - zapytała pani, która stała na wycieraczce.

-To chyba pomyłka - odpowiedziała Monika

-Nie sądzę. Jest Michał?

Monika zbladła.

Michał nadal był żonaty 

Okazało się, że Michał nigdy się nie rozwodził. Większość służbowych wyjazdów, to były pobyty w drugim, a w zasadzie pierwszym domu. Był przykładnym mężem, tylko wyjeżdżał coraz częściej i na dłużej. To żonie wydało się podejrzane. Wynajęła detektywa, który odkrył prawdziwy powód wyjazdów Michała.

- Monika wyrzuciła Michała, ale posypała się strasznie psychicznie. Tylko wizyty u psychologa i psychiatry pozwoliły jej wrócić do życia - pisze Kamila. - Myślałam, że już nigdy do niego nie wróci, ale stało się inaczej.

Dzielą się z żoną Michałem

Po kilku miesiącach starań Michała Monika zgodziła się spotkać z nim.

-I on omotał ją na nowo - pisze Kamila. - Zaczęli się znowu spotykać. Tylko teraz za zgodą żony. Kiedy zapytała Monikę, jak wyglądają ich relacje, odpowiedziała: - “Dzielimy się”. Czy to jest normalne? - pyta w liście Kamila.

Monika tłumaczyła Kamili, że ciągle kocha Michała, że jej córka potrzebuje ojca. 

-Kiedy zapytałam Monikę, jak ona może to znieść, że Michał wraca do żony odpowiedziała, że pomagają psychotropy, ale to chyba nie jest żadne rozwiązanie? Czy ja powinnam namawiać Monikę, by rzuciła Michała? - pyta Kamila w liście.

Przyznacie, że problem trudny. Macie jakiś pomysł na rozwiązanie tej sytuacji? Piszcie w komentarzach. 

Znasz podobne historie? A może sama zostałaś zdradzona? Opowiedzcie nam o tym. Napisz do nas: redakcja@magazynona.pl

Przeczytaj też inne prawdziwe historie

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama