![Narzeczony zdradził moją siostrę na wieczorze kawalerskim. Czy mam wyznać jej prawdę? [LIST CZYTELNICZKI] - Zdjęcie główne](https://static.zpleszewa.pl/magazynona/articles/image/fea7e3ce-9d52-41b2-aa79-7ffe3688576e)
Co jakiś czas otrzymujemy od naszych Czytelniczek listy, w których szczegółowo opisują problemy, z którymi trudno im sobie poradzić. Tym razem naszą uwagę przykuł mail od Darii. Opisuje historię, która sprawiła, że po raz pierwszy w życiu nie wie zupełnie jak postąpić. O co chodzi? Przeczytajcie list Darii.
W pierwszej części listu czytamy:
Cześć, nazywam się Daria, i piszę do Was, ponieważ kilka dni temu mój mąż przekazał mi pewną informację, która sprawiła, że nie potrafię już myśleć o niczym innym. Ale zacznijmy od początku. Za kilka tygodni moja młodsza siostra, Julia, ma stanąć na ślubnym kobiercu ze swoim długoletnim narzeczonym, Filipem. Jest bardzo podekscytowana tym wszystkim, co ma się niedługo wydarzyć.
Od bardzo dawna skrupulatnie przygotowuje każdy element tego wyjątkowego dnia, który jest ważny dla każdej kobiety. Jako starsza siostra również uczestniczę w tej atmosferze przygotowań i staram się być codziennym wsparciem oraz dobrym doradcą dla Julki. Jednak pewien fakt, o którym wspomniał mój mąż niedawno, w ciągu sekundy wszystko diametralnie zmienił. Dlaczego? Już tłumaczę.
Narzeczony siostry zorganizował wyjazd, w czasie którego odbył się wieczór kawalerski
Na początku sierpnia narzeczony Julki zorganizował swój wieczór kawalerski, który wydawał się raczej weekendem kawalerskim. Zdecydował się zaprosić kolegów na dwudniowy wypad nad morze, a wśród zaproszonych osób znalazł się również mój mąż. W planach tego wyjazdu kluczowym momentem miała być sobotnia noc i wizyta chłopaków w popularnym klubie.Filip wcześniej zarezerwował specjalną lożę na tę okazję. Na początku wszystko wydawało się w porządku, według relacji mojego męża. Jednak po północy, jak to opisał, "Filip popłynął na grubo". Wiedzieliśmy wszyscy, że narzeczony mojej siostry nie znosi zbyt dobrze alkoholu – ma niską tolerancję i niewielka ilość wystarcza, by stracił nad sobą kontrolę. Niestety tej nocy dał upust swojemu nieodpowiedzialnemu zachowaniu pod wpływem alkoholu.
Filip poznał tej nocy pewną dziewczynę
W klubie grupka młodych, przystojnych mężczyzn zwracała na siebie uwagę, szczególnie kobiet. W pewnym momencie trzy atrakcyjne dziewczyny dołączyły do bawiących się chłopaków. Jedna z nich szczególnie skupiła się na Filipie, próbując zwrócić na siebie jego uwagę. W pewnym sensie to zrobiła. Około 2.00 w nocy mój mąż zauważył, że nie ma Filipa. Najpierw szukał go wśród tańczących osób, ale gdy go nie znalazł, pomyślał, że może narzeczony siostry jest w toalecie – zwłaszcza że mąż miał świadomość tego, ile Filip wcześniej wypił.Zdecydował się tam pójść i wtedy w jednej z kabin znalazł Filipa (rozpoznając go po butach). Niestety, nie był tam sam – towarzyszyła mu wcześniej wspomniana dziewczyna. Bynajmniej nie rozmawiali tam ze sobą... Mąż jest przekonany, że między parą doszło do zbliżenia.
Zapukał delikatnie w drzwi, ale byli zbyt zajęci sobą. Zmieszany wrócił na salę. Po kilkunastu minutach pojawił się Filip w towarzystwie nowo poznanej dziewczyny. Mój mąż wziął go na bok i wyraził swoje zdanie, mówiąc, żeby Filip się ogarnął i zachowywał odpowiedzialnie. Filip odpowiedział, że to jest jego wieczór kawalerski i ma prawo się wyszaleć.
Zastanawiam się, czy istnieje jakiekolwiek słuszne rozwiązanie w tej trudnej sytuacji - pisze Daria
Po powrocie mój mąż przez kilka dni nie wspominał o całej sytuacji. Jednak pewnego wieczoru opowiedział mi całą historię. Chciał być lojalny wobec Filipa, ale sumienie go dręczyło. Teraz oboje wiemy, co wydarzyło się w tamtym nadmorskim klubie. Filip zdradził moją siostę! Ja sama nie mam pojęcia, jak mam się zachować w tej sytuacji wobec swojej siostry.Kocham Julkę niesamowicie i nie chcę jej skrzywdzić. Jestem przekonana, że gdyby dowiedziała się o wszystkim, mogłaby się załamać. Przeszła mi nawet myśl, że mogłaby sobie zrobić krzywdę. W końcu Filip to dla niej cały świat. Z drugiej strony ukrywanie prawdy również nie jest właściwym wyjściem. Co jeśli moja siostra dowie się, o wszystkim? Stracę jej zaufanie wtedy już chyba na zawsze. Zastanawiam się, czy istnieje jakiekolwiek słuszne rozwiązanie w tej trudnej sytuacji. Dla mnie samej jest to istny emocjonalny horror.
Przyznajcie, że Daria znalazła się w naprawdę skomplikowanej sytuacji. Z jednej strony martwi się o swoją siostrę, z drugiej nie chce ukrywać prawdy. Chętnie poznamy Wasze zdanie na ten temat. Piszcie w komentarzach, co o tym wszystkim sądzicie.
Przeczytaj również:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.