Daniela Kaczmarek na motocyklu zwiedza Polskę i świat. Niebawem rusza w Alpy! [ZDJĘCIA]

W jakim wieku i skąd pojawiło się u Ciebie zamiłowanie do motocykli?
Zamiłowanie do tych maszyn żyło we mnie od kiedy pamiętam. Zawsze mówiłam, że kiedyś kupię sobie motocykl. Pewnego dnia spełniłam to marzenie i tak   jeżdżę już od 13 lat.

Czym dla Ciebie jest jazda na motocyklu?
Dla mnie jazda na motocyklu jest pasją, a czas spędzony na nim jest dla mnie fajnym sposobem na relaks, okazją do zwiedzania oraz poznawania ciekawych ludzi.

Jakim motocyklem się Pani porusza i dlaczego wybrała akurat ten?
Od lat jeżdżę Suzuki Vstrom 650. Zauroczył mnie swoim wyglądem, niezawodnością w trasie i co najważniejsze — sprawdza się na dłuższe wycieczki.
Gdy wyjeżdżam na niedzielną wycieczkę, trasa przeważnie ma powyżej 500 kilometrów. Dodam, że ludzie jeżdżący motocyklami są wyjątkowi. Prowadząc grupę Vstrom Wielkopolska na Facebooku mam okazję  poznać wielu super ludzi. 

Czy miała Pani jakieś nieprzyjemne przygody na motocyklu?
Jak to się mówi: "Motocykliści dzielą się na dwie grupy". Na tych, co jeszcze nie leżeli i na tych, co już leżeli. Ja należę do tej drugiej grupy. Niestety w trasie często zdarzają się niebezpieczne sytuacje. Na motocyklu trzeba czasem myśleć za dwóch i przewidzieć różne ewentualności, które mogą się pojawić.

Jazda na motocyklu jest dla Pani bardziej rekreacyjna, czy może służy do wyjazdów w dalekie podróże, na wakacje itd.? A może to i to?
Jazda motocyklem jest dla mnie formą rekreacyjną. Po całym dniu jazdy jest się naładowanym pozytywną energią. Do tego jest okazja do zobaczenia czegoś fajnego. Jako miłośniczka zamków, pałacy i ruin zawsze w planie wycieczki obowiązkowo jest jeden taki punkt do odwiedzenia. Tak właśnie kolekcjonuje je na swojej mapie i przy okazji publikuje ich zdjęcia na swoim Instagramie.  Nawet nie zdajemy sobie sprawy, ile w Polsce posiadamy takich perełek, które niszczeją. Ja zawsze widzę w nich ich piękno. Jak to kiedyś ktoś ładnie powiedział" „Podróżowanie to jedyna rzecz, za którą płacisz, a sprawia, że stajesz się bogatszy”. Jak najbardziej zgadzam się z tym stwierdzeniem.

Dokąd była najdalsza podróż i ile km wyniosła?
Jedna z najdalszych wycieczek motocyklowych była do Rumunii i to tylko w kobiecym towarzystwie To była moja pierwsza dalsza podróż. Wróciłam więc z fajnym bagażem doświadczeń. Udało nam się wtedy zrobić 4000 km
W tym roku w planach są Alpy, więc już doczekać się nie mogę tych niesamowitych widoków. Oczywiście nie może zabraknąć też Czech oraz Niemiec. Marzy mi się jeszcze odwiedzić Holandię.

Jakie rady dałaby Pani kobietom, które również pragną rozpocząć swoją przygodę z jednośladami?
Radę, jaką mogę dać jest to że  jeśli czegoś bardzo chcesz to należy działać, a nie odkładać na później. Małymi krokami, ale do przodu. Jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć. Trening czyni mistrza.

Wspomniałaś, że prowadzisz grupę na Facebooku, czy gdzieś jeszcze można trafić na Twoje aktywności?
Oczywiście i zachęcam do tego szczególnie dlatego, że idzie lato. W sezonie motocyklowym staram się dobrze wykorzystać wolne weekendy, dlatego organizujemy sobie w grupie wycieczki. Obecnie jestem współorganizatorem projektu Ride2Explore.pl, który rusza już od czerwca.  Naszą misją jest organizowanie bezpiecznych i niezapomnianych wycieczek motocyklowych, na które serdecznie zapraszamy. Pozwiedzamy troszkę naszą piękną Polskę (i nie tylko) a jest co oglądać. 

Drogie Czytelniczki!
Bardzo się cieszymy, że jest wśród nas tyle cudownych motocyklistek. Jeśli Ty również jeździsz na takich maszynach lub znasz taką babeczkę — zgłoś się do nas!

Napiszemy o Tobie. Wystarczy, że skontaktujesz się z nami na Facebooku, na którego przejdziesz tutaj Nie czekaj. Pokaż się światu!

Przeczytaj również pozostałe teksty z naszego moto-cyklu:

• Prowadzi salon kosmetyczny i kocha jazdę na motocyklu.
• Od gimnazjum chciała zostać motocyklistką. Dziś spełnia swoje marzenia.
• Marta przejechała 101 krajów motocyklem.
• Miłością do zabytkowych motocykli zaraził ją chłopak. Poznajcie Magdę.
• Ona kocha wolność, czyli kobieta na motoyklu.