Kobiety coraz częściej pracują w zawodach, które jeszcze 20 lata temu, a nawet dziś uważane są za męskie. Niesłusznie zresztą. Pisaliśmy już o
- kobietach, które są i mogą być barberkami
- kobietach służących w straży pożarnej
- kobiecie która przewoziła ciężarówką bydło i świnie
Dziewczyny z taksówki
Magda i Kinga wożą też pasażerów, ale taksówką i też uwielbiają swoją pracę i znakomicie czują się za kierownicą
-Lubię jeździć na taksówce. Nic nie jest w stanie zastąpić rozmów z pasażerami - uważa Magda Kusiak.
Kinga Rzepka po 14 latach pracy w sklepie postanowiła zmienić coś w swoim monotonnym życiu i zamieniła ladę na taksówke. - Szukałam wrażeń i to była moja najlepsza decyzja - mówi i absolutnie nie jej nie żałuje, choć praca w taksówce nie jest przecież łatwa. Najwięcej klientów jest wieczorami i w weekendy. Czasem trzeba wozić podpitych pasażerów. Zdarzają się też niemili klienci, czasem agresywni.
- Na szczęście nigdy nie miałyśmy sytuacji, w której czułyśmy się zagrożone i musiałybyśmy użyć gazu - dodaje Magda Kusiak.
Taksówkarka jest jak ksiądz
Najbardziej w swojej pracy lubią rozmowy z pasażerami. Często czują się jak ksiądz na spowiedzi, gdy wysłuchują tego, czym pasażerowie chcą się podzielić. Nigdy jednak nie wyjawiają sekretów, które zdradzają im pasażerowie w czasie kursu.
Klient wsiada i to co powie w taksówce zostaje w taksówce - kwituje Magda.
Magda i Kinga opowiadają o swoje pracy w filmie
Jak Beata została kierowcą autobusu
Beata Tyryfter doskonale pamięta pierwszy raz, gdy usiadła za kierownicą autobusu. To był przypadek. Kierowca komunikacji miejskiej pozwolił jej usiąść za “sterem”i poprowadzić na placu autobus. - Od razu poczułam, że to coś fajnego! - mówi z uśmiechem Beata. Zrobiła prawo jazdy, zdobyła nawet dotację urzędu pracy i wozi pasażerów autobusem od kilku lat. Lubi swoją pracę i kocha jeździć.
Kobieta z kółkiem i na koparce
Beata lubi swoją pracę i kocha jeździć, różnymi rodzajami samochodów, ale przede wszystkim dużym sprzętem, bo jak mówi z uśmiechem - “Rozmiar ma znaczenie”. Dlatego Beata zrobiła prawo jazdy na samochody ciężarowe, a nawet wózki widłowe. Teraz marzy, by zdobyć uprawnienia na koperki i spychaczy.
Zobacz, jak Beata prowadzi autobu i opowiada o sobie.
Już wkrótce na naszym portalu znajdziecie kolejne teksty o kobietach, które wykonują “męskie zawody”. Jeśli znacie takie panie lub same wykonujecie fach uznany za męski dajcie znać: redakcja@magazynona.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.